Miało spadać, a nie spada… Rynek polski wydaje mi się być dziwnie silny w ostatnich dniach. Otwierałem nawet pozycję krótką na FW20, przez moment z 60pkt zyskiem, którą ostatecznie zamknąłem na zero (bo przecież miało spaść 200pkt ;). Cóż, może następnym razem…
Dlatego na wypadek niezrealizowania wizji głębokich spadków, pokażę kilka spółek, które wydają się być szczególnie interesujące i być może trafią do naszego portfela w najbliższej selekcji. Warto teraz szczególnie uważnie je monitorować, bo być może startujemy do jakiegoś większego ruchu.
MBANK: Bardzo silny w swoim trendzie wzrostowym, wykonał złożoną korektę w formie trójkąta. Może teraz śmiało wybijać i wracać do wzrostów. Warto mieć na niego oko.
LENTEX: jeden z tych wykresów na których nigdy nie powinno się mierzyć zasięgów docelowych. Aktualnie w trakcie małego swingu, za plecami duża korekta pędząca. Skumulowany wolumen potwierdza fazę akumulacji.
MOSTOSTAL WARSZAWA: po ostatnim jego 50% zrywie to widać nie jest jego ostatnie słowo. Zatrzymał się dokładnie na równości fal 1:1 i być może kształtuje nam się duża korekta pędząca. Wygląda to wszystko bardzo obiecująco, dodatkowo cieszy fakt, że zarówno na dołku jak i na wczorajszej dużej białej świecy, pojawił się podniesiony wolumen.
STALPRODUKT: póki co bez możliwości zaczepienia się, ale zwracam na niego uwagę bo wygląda bardzo interesująco oraz jest szczególnie aktywnie handlowany w ostatnim czasie. Duże białe korpusy wzrostowe przy znaczącym wolumenie świadczą o ogromnej sile popytu. Jeżeli wykres się uspokoi na kolejnych sesjach i pozwoli na rozsądne postawienie stopa to powinna to być spółka pierwszego wyboru.
*****Łukasz Stępień
Ile czasu trwao napisanie tego wpisu?