Ostatni odpływ kapitału z rynku amerykańskiego rodzi pytanie, gdzie w takim razie zadomowi się on teraz? Przeglądając indeksy z całego świata widzę szansę, że po długim okresie słabości, mogą to być EM, czyli Emerging Markets, a w tym Polska. Oto kilka moich argumentów przemawiających za takim scenariuszem:
- Trend wzrostowy na WIG20 na moje oko trwa już od czerwca 2016. Wiem, może być to dużym zaskoczeniem dla większości inwestorów, ale tak zwykle jest, że w fali 1 wzrostu bardzo mało osób wie, że w ogóle rośniemy i wierzy, że może być lepiej, bo na rynek napływają ciągle bardzo złe informacje. Zwykle oficjalnie z mediów o hossie dowiadujemy się w fali 3ciej, kiedy jest już dosyć późno. Ale to dopiero przed nami.
- O ile ocena WIG20 wymaga sporo doświadczenia i wprawnego oka, to nie ma wątpliwości, że WIG jest już w dosyć stabilnym trendzie wzrostowym od 2009 roku. Co więcej podtrzymuję swoją opinię, że indeks WIG, nigdy w historii nie będzie już niżej niż jest teraz.
- Siła relatywna z ostatnich tygodni. Przez Polskę grudniowe spadki przeszły bardzo delikatnie. Każdy się obawiał, co to będzie jeśli w USA się załamie, a tu się okazało, że GPW poradziła sobie bardzo przyzwoicie. Pierwsze przypuszczenie jakie nasuwa się w takim wypadku jest takie, że ktoś tu najprawdopodobniej zbiera nasze akcje na dołku.
Z argumentów nakazujących jeszcze hamować swój optymizm, to fakt , że Trednomierz póki co wskazuje 22% spółek w trendach wzrostowych, co jest wartością bardzo małą. Świeci na czerwono nieprzerwanie od marca 2018. Wejście jego w kolor zielony, da dodatkowe potwierdzenie, do tego by śmielej wyszukiwać swoje okazje inwestycyjne. Póki jednak to nie następuje, kładzenie swoich pieniędzy na rynek, należy zaliczyć do bardzo ryzykownych.
Jeśli chodzi o mnie, to w charakterystyczny dla siebie sposób, kontynuuje dokupywanie ETFa na WIG20 z perspektywą 2-3 letnią do przodu, dzięki któremu zbieram dywidendy ze wszystkich spółek w ramach WIG20 i który najpewniej pozwoli mi skorzystać z oczekiwanego polepszenia koniunktury, jednocześnie wykonując minimalną ilość kliknięć myszką.
Zrobię to na rachunku w Interactive Brokers, gdzie od jakiegoś czasu mamy dostępne akcje i ETFy dotyczące rynku polskiego, czy innych EM, a także opcje na niektóre z tych instrumentów.
Z życzeniami udanych i bezpiecznych inwestycji 🙂
Zapraszam dodatkowo na śledzenie naszej aktywności na grupie Monitoring USA (VIP Members) >>>
Witam.
Panie Łukaszu , a co Pan sądzi o nowym Etf ie. ? Warto nie warto ? Oto jest pytanie.
No i czekam na kolejne spółki z Usa do portfela na grudzień.
Pozdrawiam M.Z.
@Marcin Z informacji jakie na tą chwilę zebrałem wydaje się, że bardzo warto i rzeczywiście jest on lepszym wyborem niż ETFW20L. Natomiast ja jako technik lubię mieć dodatkowo co najmniej roczną historię wykresu, więc jedynie to powodowałoby u mnie zgryz.
“Zrobię to na rachunku w Interactive Brokers, gdzie od jakiegoś czasu mamy dostępne akcje i ETFy dotyczące rynku polskiego, czy innych EM, a także opcje na niektóre z tych instrumentów.”
W IB nie ma ETF więc jak to zrobisz?
@Sebo ETFy w IB są i nie ma większego problemu, żeby je kupować, tylko trzeba to zrobić sposobem – z wykorzystaniem opcji.
Chyba nawet wróżbita Maciej nie powstydziłby się prognozy ,że już WIG nigdy nie będzie niżej , pożyjemy zobaczymy , pisanie NIC NIE kosztuje.
@Roman dokładnie, pożyjemy zobaczymy. Póki co WIG porusza się według analogii, która jak dotąd sprawdziła się w 5/5 przypadkach. Aktualnie mamy do czynienia z 6stym. Czas pokaże. Pozdrawiam